Dziś Wigilia. Już prawie wszystko przygotowane. W domu pachnie czerwonym
barszczem. Barszcz z uszkami to moja ulubiona potrawa świąteczna, którą zajadam
się dopóki nie widzę dna garnka. Trochę żałuję, że już trzeci rok z rzędu nie
ma mnie w Polsce na święta. Tutaj w Londynie jakoś nie czuć tej atmosfery. Jednak
postaram się świętować najlepiej jak potrafię i Wam życzę tego samego. Mam
nadzieję, że między karpiem a pierogami znajdziecie chwilę czasu i zerkniecie na
moją nową stylizację (fakt, mało świąteczna :P). Dajcie znać czy jest ok ?
Spokojnych i radosnych świąt w gronie najbliższych :*
P.S. Sprawdźcie mój profil na LOOKBOOK
http://lookbook.nu/user/5548742-PAULIFESTYLE
P.S. Sprawdźcie mój profil na LOOKBOOK
http://lookbook.nu/user/5548742-PAULIFESTYLE
coat, boots - zara
sweater, jeans - h&m
bag, scarf, necklace - primark
sunglasses - mango
ring - river island
photo: JULKA :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz